Pani (bo miła) robi (dla mnie) zdjęcie naszego Albumu, po którym pono będę Bogaty do końca. w empiku, w b.Dużym Mieście d. siedzibie Komitetu Woj. Partii (d. wały jagiellońskie): Jakże żywotne były stare pieśni i piosenki, śpiewane podczas domowej krzątaniny, przy pracy, wieczorami, gdy światło naftowej lampy lub słabej, migotliwej żarówki walczyło ze zmrokiem. Ich kanon obejmował utwory ludowe i przede wszystkim - patriotyczne. Ot, takie śpiewy historyczne na codzienne potrzeby. Jeszcze w późnych latach czterdziestych można było przenieść się w dziewiętnaste stulecia, słuchając głosów niosących się w przednocnej ciszy:Za Niemen hen precz, hen precz!Koń gotów i zbroja,Dziewczyno ty daj mieczZa Niemen, za Niemen. I po cóż za NiemenNie przylgniesz tam sercem. Cóż wabi za Niemen?Czy kraj tam piękniejszy, kwiecistsza tam błoń,Czy milsze dziewoje, że tak spieszysz doń?Nie spieszę do dziew, do dziew!Ja spieszę na godyCzerwone pić miody,Moskiewską lać była żywotność tych pieśni - trwały od pokoleń, od czasów powstań, czasów narodowej żałoby i czarnych krzyżyków, które jeszcze tu i ówdzie leżały w szufladach, w szkatułkach, w zapachu paczuli. Patriotyczna biżuteria na krótko miała zmartwychwstać po grudniu 1981 r. Kobiety znów zaczęły nosić czarne krzyżyki ze srebrnym historycznym pieśniom towarzyszyły ludowe piosenki, zaadaptowane przez miasta, oswojone. Na przykład o Maćku, który umarł:Umarł Maciek, umarł,Leży już na mu zagrali,Podskoczyłby matka od czasu do czasu podśpiewywała:Tańcuj macha, dam ci piróg,tańcuj macha, dam ci mi mama dała,Drugiego jeszcze pamięta macha - ludowy taniec Jednak w domowym śpiewniku przeważały piosenki wojskowe. Śpiewano o szarej piechocie:Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,Nie noszą ni srebra, ni złota,Lecz w pierwszym szeregu podąża na bójPiechota - ta szara strzelcy, maszerują,Karabiny błyszczą, szary strójA nad nimi drzewa salutują,Bo za naszą Polskę idą w nie piechota władała masową wyobraźnią, nie piechota wprawiała w drżenie panieńskie serca, nie piechota budziła rzewne wspomnienia. Musiała ustąpić miejsca ułanom. To o nich śpiewano najwięcej pieśni. To oni na tysiącach obrazów (prawie kossakach...) w tysiącach polskich domów poili konie, uśmiechali się do dziewcząt z buziami jak maliny, gonili wystraszonych, paskudnych ta szczególna miłość, szczególna fascynacja konnicą? Z historii? Z husarskich szarży? Z lektury Sienkiewicza i Gąsiorowskiego? A może z przedwojennego kultu archaicznego już, ale niezwykle malowniczego rodzaju broni?Do szwoleżerskiej, do ułańskiej tradycji dołączyła jeszcze jedna - legionowa. I chociaż nie wszyscy rówieśnicy moich rodziców byli miłośnikami Piłsudskiego, to znakomita ich większość - zwłaszcza kobiety - nuciła legionowe pieśni. Rozbrzmiewała więc "Pierwsza Brygada", dzisiaj grana od wielkiego dzwonu, wtedy domowa, codzienna:Legiony to - rycerska nuta,Legiony to - ofiarny stos,Legiony to - żołnierska to - straceńców los!My, Pierwsza Brygada,Strzelecka gromada,Na stosRzuciliśmy swój życia losNa stos - na stos!Doskonale pamiętam z dzieciństwa piosenkę "Leguny w niebie", jedyną chyba z legionowego repertuaru, jaka znalazła się w filmie. Przez niedopatrzenie cenzury, może z powodu luk w wiadomościach cenzora, śpiewano ją w "Jak rozpętałem II wojnę światową":Siedział święty Piotr przy bramie, oj rety,Czytał se komunikaty z gazety,Wtem ktoś szarpnął bramą złotą,Pyta święty klucznik: "Kto to?"Leguny, my z frontu leguny!Ułańskie, legionowe piosenki bywały podniosłe, patriotyczne i jednocześnie żartobliwe, nawet frywolne. Niekiedy wręcz nie nadawały się do śpiewania w salonie. Zwłaszcza niektóre żurawiejki, przyśpiewki ułańskich pułków, bardziej pasujące do mocno zakrapianego męskiego towarzystwa niż do popołudniowej herbatki u czcigodnej cioci. Chociaż kto wie, może ciotuchna udawałaby zgorszenie, w głębi serca tęskniąc za młodością. I za ułanami W żurawiejkach nie unikano mocnych słów. O ułanach z Grudziądza śpiewano:Dupy mają jak z mosiądza,To ułani są z słowo na czwartą literę alfabetu znalazło się też w żurawiejce poświęconej wileńskiemu pułkowi:Księżyc w czole, w dupie gwiazdaTo tatarska nasza tak dalej, i tak dalej, czasami nawet jeszcze gorzej, a każda żurawiejka kończyła się dwuwierszem:Lance do boju, szable w dłoń,Bolszewika goń, goń, goń!ANDRZEJ KOZIOŁJuż w**najbliższy wtorek, 14 sierpnia, są szanse na**to, że w**naszych domach znów zabrzmią stare, dobrze niegdyś znane melodie. Wraz z**"Dziennikiem Polskim" można**będzie kupić płytę z**legionowymi piosenkami nagranymi przez "Loch Camelot" pod**wodzą Kazimierza Madeja. Oprócz nagrań znajdą się na**niej także teksty piosenek. Po**to, aby -**jak za**dawnych czasów -**każdy mógł je zanucić *** Płyta dołączana do części nakładu na terenie Krakowa i powiatów wokół Krakowa.** Na tych ludzi zawsze można liczyć… Nie dość, że wspaniali muzycy to jeszcze z wielkimi sercami … Oni także charytatywnie zagrali dla Tobiaszka #pomocdlatobiasza za co z całego serca Wam kochani dziękuje @undercover.band.pl #thebest!!! @tababacogada - moja droga koleżanka!!! Rudasku :) dziękuje Tobie i chłopakom!
Umarł Maciek, umarłI leży na desceŻeby mu zagraliPodskoczyłby jeszczeBo w Mazurze taka duszaŻe choć umrze, to się ruszaOj dana-dana-danaDana-danaGrajcie mu się bliżejZagraj mi od uchaWidać, że choć umarłNo muzyki słuchaJeszcze raz otworzy oczyObertasa się podskoczyOj dana-dana-danaDana-danaHej, zagrajcie, skrzypceHej, zagrajcie, basyMaciek się przypomniZłote dobre czasyBo w Mazurze taka duszaŻe choć umrze, to się ruszaOj dana-dana-danaDana-dana(wersja Stanisława Danilewskiego) Idzie Maciuś bez wieśKija ma za pasemWyśpiewuje sobieDanaż moja czasemA kto mi w drogę stanieTego bez łeb kijem zwalęOj, dana moja, danaDana danaOj, dana, moja danaDana mojaOj, bida nam, bidaBo nasz Maciuś choryJuż nie był w karczmiskuZe śtyry wieczoryOj, ktoż nam kupi piwaOj, ktoż nam cuda śpiewaOj, dana moja, danaDana danaOj, dana, moja danaDana mojaUmarł Maciek, umarłUmarł, jak psiajuchaDo grobu mu jeszczePotrzebna dziewuchaOj, bo Maciuś chłopak świetnyOj, żal go, że nie wiecznyOj, dana moja, danaDana danaOj, dana, moja danaDana mojaPołożyli MaćkaNa grobowej desceGdyby mu zagraliPodskoczyłby jeszczeBo w Mazurze taka dusza... ruszaOj, dana moja, danaDana danaOj, dana, moja danaDana moja(chyba pełna wersja) Idzie Maciek, idzie, z bijakiem za pasemSrzyśpiewuje sobie dana, dana czasemA kto mu w drodze stoiTego pałką przez łeb złoiOj da dana, dana, dana, dana daOj biedaż nam bieda, że nasz Maciek choryJuż w karczmisku nie był ze cztery wieczoryOj, któż nam tu zaśpiewaOj, któż nam kupi piwaOj da dana, dana, dana, dana daUmarł Maciek, umarł, już leży na desceGdyby mu zagrali, podskoczyłby jeszcze Bo w Mazurze taka duszaGdy zagrają, to się rusza Oj da dana, dana, dana, dana daUmarł Maciek umarł, już więcej nie wstanieZmówmy zań pobożne wieczne spoczywanieOj, był to chłopak grzecznyOj, szkoda, że nie wiecznyOj da dana, dana, dana, dana daPołożyli Macka na sam środek wioskiZeszli się do niego kmotrzy i kumoszkiJuż nikt mu nie pomożeBo Maciek zmarł niebożeOj da dana, dana, dana, dana da Legenda: inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu) abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu) abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza (abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Xavi podczas konferencji prasowej po meczu z Ceutą wypowiedział się na temat zamieszania związanego z Memphisem Depayem i przyznał, że nie byłoby tragedii, gdyby do zespołu nie dołączył nikt w miejsce Holendra. Ocenił też poziom gry swojej ekipy i wyznał, że Ansu Fati zagra w niedzielę od pierwszej minuty. O terapeutycznych i szkodliwych skutkach słuchania muzyki. O zdrowotnych właściwościach muzyki słyszał każdy. To, że muzyka rozluźnia, wprawia w dobry nastrój lub aktywizuje do działania, jest też wiedzą powszechną. Nie zawsze jednak wiemy, że muzyką można poprawić jakość snu, niwelować ból i strach, rozładować emocje lub po prostu sprawiać przyjemność. Umarł Maciek, umarł, leży już na desceGdyby mu zagrali, podskoczyłby w Mazurze taka dusza, że jak grają, to się ruszaOj dana dana, dana, dana, dana da.(fragm. biesiadnej piosenki tradycyjnej) MUZYKOTERAPIA Muzyka była jedną z najstarszych terapii, wykorzystywaną już w społecznościach plemiennych. W starożytności po raz pierwszy sformułowano jej pozytywny wpływ na człowieka (Arystoteles, Muzyka wpływa na uszlachetnianie obyczajów ). W toku dziejów towarzyszyła człowiekowi w jego codzienności i świętowaniu, dotykając spraw doczesnych (uciech) i wiecznych (duchowości). W XX wieku, gruntownie przebadana, zyskała status dziedziny medycyny, zajmującej się poprawą stanu emocjonalnego, fizycznego i umysłowego. Muzykoterapia, zwana też terapią muzyką, ma rzesze zwolenników i jest jedną z najpopularniejszych form poprawy zdrowia psychicznego. Kiedy pracujemy w wielosobowym zespole (biuro, magazyn, sklep), skazani jesteśmy na to, co właśnie leci z głośników, nie zdając sobie czasem sprawy z negatywnych wpływów muzyki na naszą koncentrację, samopoczucie i zdrowie. Aby poczuć dobroczynny wpływ muzyki na nasz nastrój, wystarczy uważniej przyjrzeć się naszym zwyczajom i przyjemnościom. Poranny prysznic, podczas którego wyśpiewujemy ulubione melodie, zwiastuje dobrze przespaną noc i pełnię energii. Muzyka popołudniowej sjesty lub nastrojowego wieczoru rozluźnia, pozwala odpocząć i przygotować organizm do snu. Grajcie mi skrzypeczki, grajcie mi wesoło,a ja se zatańczę z dziewczyną mi skrzypeczki, żebym się nie smucił,bo ja z wojeneczki niedawno powrócił.( NA CODZIENNĄ NUTĘ “Ja bym się nie zdziwiła gdyby Premier mu w pysk strzelił. Tusk niestety ze swoim mikrym wzrostem może co najwyżej lufę dla odwagi sobie strzelić.”
Niepokonany talent wagi koguciej, Umar Nurmagomedov zmierzy się z weteranem Brianem Kelleherem na gali UFC 272, które odbędzie się 5 marca w Las Vegas. Głównym wydarzeniem marcowej gali UFC 272 będzie wyczekiwany pojedynek czołowych zawodników wagi półśredniej, Colby’ego Covingtona z Jorge Masvidalem. Kuzyn byłego mistrza wagi lekkiej UFC, Khabiba Nurmagomedova, Umar przedłużył passę zwycięstw do 13-tu z rzędu po tym jak w swoim styczniowym debiucie w oktagonie poddał Sergeya Morozova. Nurmagomedov, sześć z 13 zwycięstw odniósł przez poddanie. Doświadczony weteran Kelleher (MMA 24-12) na gali UFC 272 będzie chciał przedłużyć passę zwycięstw do trzech z rzędu, W ostatnich pojedynkach „Boom” pokonał przez decyzję Kevina Crooma i Domingo Pilarte, dzięki czemu jego rekord w organizacji UFC wynosi 8-5.
A kto mu na drodze stoi Tego pałką przez łeb złoi Oj dana, dana, dana, dana, dana da A kto mu na drodze stoi Tego pałką przez łeb złoi Oj dana, dana, dana, dana, dana, da. Oj biedaż nam, bieda Że nasz Maciek chory W karczmie go nie było Ze cztery wieczory Oj któż nam tutaj zaśpiwa Oj któż nam tu kupi piwa Oj dana, dana, dana Gimnastyka przy muzyceZajęcia odbywają się w budynku Szkoły Podstawowej nr 10, ulica Niepodległości 18, sala ćwiczeń na drugim piętrze, we wtorki i czwartki o godzinie Na zajęciach: ćwiczenia wzmacniające kręgosłup, kształtowanie wszystkich partii mięśni, spalanie tkanki tłuszczowej, ćwiczenia z przyborami… Zaprasza serdecznie, Instruktor Agnieszka Dąbrowska 508 110 567
Gdyby przyszło mu grać w basket w innych czasach, Arvydas Sabonis zostałby zapewne gwiazdą NBA formatu co najmniej Dirka Nowitzkiego. Pomimo tego, że za
Dla Schetyny głównym rywalem jest Petru, dla Petru – Schetyna. Obaj zwarli się w niby śmiertelnym, a faktycznie tragikomicznym uścisku – jak gombrowiczowscy Miętus z Syfonem. Upupieni – z czego chyba nie zdają sobie sprawy – przez PiS, zajmują się sobą i swoją maleńką rywalizacją. Taki pojedynek na miny podrzędnych graczy byłby do przełknięcia. Ale staje ością w gardle, gdy jest udziałem partyjnych liderów. O tym jest ten tekst. O niedojrzałości opozycji. Kiedy Ryszard Petru po spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim dostrzegł światełko w tunelu, kpinom nie było końca. Oto królik zahipnotyzowany przez kobrę – ogłosili internauci. Tymczasem szef Nowoczesnej po prostu kurczowo trzymał się sondażowego słupka. Bo z partyjnych badań wyszło mu, że wyborcy oczekują konstruktywnych rozwiązań i – co najważniejsze - że musi się odróżnić od PO. Zatem wszystko jedno jak, byle inaczej. Na dodatek w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Petru z rozbrajającą szczerością przyznał, że „teraz jest walka o przywództwo opozycji. Potem liczy się zwycięstwo nad PiS”. Lider Nowoczesnej chyba nie wie, że – jeśli opozycyjne partie będą sobie nawzajem upuszczać krwi – to drugiego etapu nie będzie. Platforma znalazła się – używając metafory Piera Pasoliniego - „poza Pałacem”. Pałac to symbol miejsca władzy, bo w jego komnatach władza się materializuje, a przy okazji - odrealnia. Politycy stają się Marią Antoniną w Wersalu – tak kompletnie „poza sytuacją”, że mogącą zakrzyknąć do wygłodniałego pospólstwa: „Nie mają chleba? To niech jedzą ciastka!”. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo gdyby moje dziecko w przyszłości było gnębionej w skzole czy jakikolwiek niewychowane bachor zeobil by mu krzywdę w życiu nie pwodzialabym mu żeby np olewał takie coś i się nie przejmował? poszlabym sama rozjebac te dzieci i nazbieralabym takie dowody żeby sobie z rodzicami na… Show more. 12 Mar 2023 08:27:32
“@Sportowy_Kanal Nie dość że poleciał z repką tym samym samolotem, a potem pochodził po murawce na której zagrali mecz, to jeszcze dostał kase od PZPN żeby takie coś powiedzieć XDD Ograł związek jak dzieciaczków jebanych”
Hmm, a gdyby tak nasi zagrali w koszulkach z napisem: "Czołem Wielkiej Polsce"? Jaki byłby skowyt tzw. posTĘPAKów? Oczywiście, tu nawet nie ma co porównywać, bo ideologia polskiego Ruchu Narodowego .
  • 61xrxc9614.pages.dev/170
  • 61xrxc9614.pages.dev/292
  • 61xrxc9614.pages.dev/760
  • 61xrxc9614.pages.dev/212
  • 61xrxc9614.pages.dev/305
  • 61xrxc9614.pages.dev/313
  • 61xrxc9614.pages.dev/474
  • 61xrxc9614.pages.dev/827
  • 61xrxc9614.pages.dev/285
  • 61xrxc9614.pages.dev/699
  • 61xrxc9614.pages.dev/654
  • 61xrxc9614.pages.dev/396
  • 61xrxc9614.pages.dev/284
  • 61xrxc9614.pages.dev/786
  • 61xrxc9614.pages.dev/686
  • gdyby mu zagrali podskoczyłby jeszcze