Wielorazowa maszynka do golenia z dwiema główkami do ciała Wygodna rączka z precyzyjnymi, wymiennymi główkami Zestaw Kompleksowa rutyna golenia ciała: maszynka, dwa ostrza i bestsellery Idealna gładkość w dopasowanej subskrypcji Zestaw do golenia na start: maszynka, ostrza i mini bestsellery Bestsellerowe golenie w zestawie na start Zestaw do golenia: krem, peeling i olejek intymny 3
Hej Kochane . Nie wiem, czy był już może taki wątek - sprawdzałam, ale nie znalazłam.. Mianowicie, mam problem.. Ostatnio znajduje coraz więcej wrastających włosków.. jest to problem, bo dosyć je widac, mimo że depiluje często nogi. Szukam jakiegoś kremu/ żelu - ważne żeby był skuteczny. Macie jakieś może sprawdzone? Peelingi mnie nie interesują, bo nic mi nie pomogły, a sporo już wypróbowałam. a już myślałam, że to tylko moja zmora A jak często robiłaś te peelingi? Może warto zrobić peeling domowym z kawy zamiast kupować jakieś drogie, przereklamowane specyfiki które i tak nic nie pomogą? Ja mam podobny problem ale po depilacji woskiem co jest normalną konsekwencją tego zabiegu i własnie regularne peelingi pomagają Nie pamiętam dokładnie jak to się nazywa chyba kompres po depilacji i na pewno to firma Bielenda. Jest to kompres dostępny do kupienia w saszetkach jak maseczki, w Rossmannie jest on przy produktach do depilacji i kosztuje około 3 zł (są to dwie saszetki). W każdym razie ostatnio używałam tego cuda i muszę przyznać, że włoski po nim wolniej odrastają i nie wrastają się a do tego koi skórę po depilacji. Może warto by było czegoś takiego spróbować? Zwłaszcza, że cena naprawdę zachęca. Jest to dosyć wydajny produkt. yasmin • 7 lat temuA jak często robiłaś te peelingi? Może warto zrobić peeling domowym z kawy zamiast kupować jakieś drogie, przereklamowane specyfiki które i tak nic nie pomogą? Ja mam podobny problem ale po depilacji woskiem co jest normalną konsekwencją tego zabiegu i własnie regularne peelingi pomagają :) własnie ja mam ten problem po depilacji woskiem, muszę spróbować ten peeling z kawy, ale niestety u mnie miejscami to robią się stany zapalne wokół włosków, które wrosły.. gilgotka • 7 lat temuNie pamiętam dokładnie jak to się nazywa chyba kompres po depilacji i na pewno to firma Bielenda. Jest to kompres dostępny do kupienia w saszetkach jak maseczki, w Rossmannie jest on przy produktach do depilacji i kosztuje około 3 zł (są to dwie saszetki). W każdym razie ostatnio używałam tego cuda i muszę przyznać, że włoski po nim wolniej odrastają i nie wrastają się a do tego koi skórę po depilacji. Może warto by było czegoś takiego spróbować? Zwłaszcza, że cena naprawdę zachęca. Jest to dosyć wydajny produkt. :) chyba przy najbliższych zakupach się rozejrzę i kupię. Będę próbować. Najgorsze te miejscach, w których włoski już wrosly i zostają ślady @Asiuulka jeśli robią Ci się już stany zapalne to raczej nie powinnaś w tym miejscu używać peelingu, a bardziej jakiś krem łagodzący albo coś takiego. Ból wrastających włosków niestety jest okropny, dlatego ostatnio kupiłam ten kompres o którym pisałam wyżej i jest ok. Polecam maść z witaminą A, która własnie ułatwia gojenie. Wylecz tamte stany zapalne i potem niestety trzeba robić peeling regularnie aby nic nie wrastało. Tak to jest z woskiem niestety - 3 tygodnie spokoju ale przy odrastaniu problem ;/ Polecam też gąbkę Syrenke z Rossmanna, która niby jest przeciwko cellulitowi ale myjąc nią np nogi też robi lekki peeling, usuwając martwy naskórek dziękuję za rady Dziewczyny, chyba zacznę od maści z witaminą. Jak to nic nie da - wybiore się do dermatologa - może on coś wymyśli. gilgotka • 7 lat temu@Asiuulka jeśli robią Ci się już stany zapalne to raczej nie powinnaś w tym miejscu używać peelingu, a bardziej jakiś krem łagodzący albo coś takiego. Ból wrastających włosków niestety jest okropny, dlatego ostatnio kupiłam ten kompres o którym pisałam wyżej i jest ok. :) tak, zaprzestałam już dawno, dlatego szukałam innego ratunku.. miałam juz kremy na włoski z Oriflame i Avonu - ale niestety zero efektów. polecam delikatnie przelecieć nogi pumeksem Myślę, że pumeks mogłby mi jednak zaszkodzic poszukuje jakiegoś dobrego kremu . @Asiuulka Po pierwsze peeling (i nie mow ze CIe nie inetresują bo to ważna czesc) musisz usuwać martwy naskórek ! Do tego polecam Ci taki roztwór który sama zrobisz w domu z kilku tabletek aspiryny i kilku kropel gliceryny + pól szklanki wody - taki roztwór nakladasz na wrastające włoski po kąpieli. Do tego kup sobie pilarix w aptece (u mnie zdjęcie) i na koniec sudokrem. W temacie wrastajacych włosków jestem ekspertem bo sama mialam taki problem. Niestety musialam odstawić depilator Ale co najważniejsze WYLECZYŁAM TO PASKUDZTWO ! Mam nadzieje ze pomoglam A peeling polecam kawowy, kawa wyciąga wodę. Dobry na cellulit Regularnie stosowany peeling enzymatyczny rozwiązuje problem wrastających włosków i idealnie wygładza skórę. Dzięki regularnym zabiegom moje nogi są równie gładkie jak twarz Ja swój ulubiony peeling kupuję na stronie Biochemii Urody i sprawdza się lepiej niż zapychające peelingi z drogerii. Jeśli jednak nie chcesz kupować peelingu to użyj ananasa (możesz go zmieszać w blenderze z jogurtem naturalnym), a po zmyciu nałóż dobrej jakości krem własnoręcznie robiony z półproduktów (jeśli takiego nie masz lub się skończył zmieszaj awokado z jogurtem naturalnym i olejem kokosowym, lub użyj aloesu, który ma cudowne działanie na skórę). Dobrym rozwiązaniem jest także peeling kawowy, który korzystnie wpływa na wygląd skóry i pięknie pachnie peelingi robię codziennie. na początku miałam strasznie podrażnione nogi, ale się przyzwyczaiły. odpuszczę kilka dni to zaraz widzę coś potwornego i maść z witaminą A, wspomniana wyżej. Teraz kupiłam krem z Eveline po depilacji, ale dopiero wczoraj przyszedł, więc jak wypróbuję to dam znać
ዤадрυпուтα оዶωδ
Ариչиքо ጰαφун
ሗዩθնиጊωк упርξօη
Хιጋяв шилω твաмесло ዉеκէμац
Нифиз муβዩκаሓθςе
Balsamy po depilacji a balsamy pielęgnujące. Jeśli stojąc przed półką zastanawiasz się, czy kupić balsam po depilacji to z pewnością warto to zrobić. Takie kosmetyki są ukierunkowane na konkretne działanie, które wyjątkowo dobrze zadba o skórę po depilacji. Kumulacja nawilżająco – odżywczych składników wspomaga proces
Witajcie! Zbliża się ta cieplejsza pora roku, więc każda z nas marzy o pięknej gładkiej skórze, oczywiście bez zbędnych włosków :) W pogoni za gładkością, jak w reklamach, fundujemy naszej skórze istne piekło sięgając po różne metody depilacji, często nieodpowiednie do jej rodzaju :( Sama przeszłam ok 3 lata temu ten proces - sięgając po depilator elektryczny a mając skórę raczej wrażliwą, i wiem, czym to może się skończyć... Zapraszam na obszerny post :) Ja używam głównie maszynki i żelu do depilacji - ta metoda najmniej podrażnia moją skórę :) Chociaż kiedyś zachciało mi się depilatora elektrycznego, bo niby to można wtedy depilować się raz na 3-4 tygodnie. Jakieś trzy i pół roku temu kupiłam ów depilator Braun Silk-epil. Używałam go przez pół roku, potem na skutek zapalenia mieszków włosowych byłam zmuszona go dostawić. Od tamtej pory więcej po niego nie sięgnęłam. Mam bardzo ciemne raczej grube włoski na nogach i wrażliwą skórę - taka metoda depilacji okazała się zbyt drastyczna. Depilację przeprowadzałam z zachowaniem wszelkiej higieny, przed zabiegiem oczywiście peeling i co z tego skoro skóra pokryła się wrastającymi włoskami a z tego zrobiły się stany zapalne? Z tą depilacja raz na 3-4 tygodnie też bym nie przesadzała, bo ja musiałam raz na tydzień, żeby mieć gładką skórę, albo moje włoski szybciej rosną. Tak czy siak byłam zmuszona powrócić do starej wypróbowanej metody, jaką jest maszynka. Zanim moje nogi przestały szpecić te ohydne krostki minęło prawie trzy lata - w tym rok nie mogłam ich smarować żadną maścią, bo byłam w ciąży - pozostawały jedynie kremy łagodzące. Potem zaczęłam stosować maść z antybiotykiem Maxibiotic i krostki zaczęły znikać :) Obecnie mam gładkie nogi bez krostek, gdzieniegdzie są jeszcze jakieś małe stare blizny po nich. Po depilacji oczywiście skóra podrażniona, ale bez wrastających włosków :) Wystarczy dobry łagodzący krem :) Jednym z problemów po depilacji jest podrażniona, zaczerwieniona skóra - ten problem jest akurat najmniej dotkliwy - nie dziwcie się, bo może być dużo dużo gorzej! Należy wówczas zastosować krem albo balsam silnie nawilżający i łagodzący, najlepiej z dużą zawartością mocznika (Urea). Ja stosuję takie oto specyfiki: Joanna Sensual łagodzący balsam po depilacji - recenzja tu [KLIK] Babydream krem łagodzący do twarzy i ciała dla dzieci - moje ostatnie odkrycie, świetnie łagodzi i nawilża po depilacji :) Avene Cicialfate - świetny krem o bogatej konsystencji, przyśpiesza gojenie skóry, jest antybakteryjny, łagodzi skórę :) Mój na zdjęciu wyzionął ostatniego ducha :) Dobrymi produktami po depilacji mogą być również polecane przez inne dziewczyny: PILARIX - krem na wrastające włoski z mocznikiem silnie nawilżający i antybakteryjny La Roche-Posay Ciciaplast - podobne działanie do Avene Bioderma Cicabio Creme Drugim problemem są wrastające włoski Do najczęstszych powodów wrastania włosków należą nieodpowiednia metoda depilacji oraz nieprawidłowy wzrost włosa. Depilatory i woski stosowane regularnie znacznie osłabiają odrastające włoski i nie ma one siły przebić się przez nasz naskórek. W takim wypadku włosek „odbija się” od skóry, zwija w spiralkę i zmienia kierunek rośnięcia. Mieszek włosowy zostaje podrażniony, zaognia się, a jeśli np dodatkowo zostanie zainfekowany bakteriami - np. z powodu złego czyszczenia depilatora lub braku odpowiedniej dezynfekcji skóry po depilacji w salonie kosmetycznym, może się w nim zbierać ropa. Ja miałam właśnie taki stan, mimo, że zachowywałam higienę. Wszystko leżało po stronie zbyt wrażliwej skóry :( Do wrastających włosków dochodzi najczęściej po depilacji polegającej na wyrywaniu włoska z cebulką. Jeśli zagłębimy się w samą mechanikę działania depilatora, to składa się on z pęset umieszczonych na wałku, a co za tym idzie, w trakcie przesuwania głowicy po skórze, nie w każdym momencie mamy prostopadły kąt styku, co oznacza, że część pęset chwyta pod kątem włosek, czyli nie dolega do skóry i nie chwyta go tuż u nasady, dochodzi wtedy do przeciążenia włoska i zerwania go gdzieś na jego długości oraz do cofnięcia się włoska pod skórę (co znamy z praw fizyki) i oto mamy produkcję tak zwanych wrostów... Natomiast depilując włoski woskiem, oblepia on cały włos i wyrywa go w całości, co minimalizuje nam powstawanie ropnych krostek... Ale i po tradycyjnych metodach - maszynka, kremy depilujące, też może dojść do wrastania - wszystko zależy od naszej skóry i czy była ona dobrze przygotowana do depilacji. Najważniejsze, aby odpowiednio przygotować skórę do zabiegu. Trzeba wykonać peeling - aby złuszczyć wierzchnie warstwy naskórka, odblokować włoski przy skórę - to gwarantuje efekt gładszej skóry po depilacji. Możemy zastosować peelingi cukrowe, solne, enzymatyczne lub domowy peeling z kawy - peeling nie powinien być bardzo delikatny, ale tez nie może być taki, który podrażni nam skórę. Nie depilujemy skóry podrażnionej! Jeśli już mamy wrastające włoski możemy pokusić się o delikatne wydobycie ich na zewnątrz. Ale najpierw musimy zdezynfekować skórę i narzędzie, którym będziemy to robić - pęsetę, igłę. Uwaga! Nie należy tego robić jeśli już dojdzie do ropnego stanu zapalnego! Bakterie, które gnieżdżą się w krostce, mogą roznieść się na resztę skóry! Na wrastające włoski są oczywiście specyfiki. Ja ze swojej strony odradzam kupowanie takiego produktu - jeśli macie wrażliwą skórę po depilacji!!! Na mojej skórze zrobił prawdziwe spustowszenie i wcale nie zapobiegł wrastaniu włosków (trzy lata temu stosowałam go przez 2 miesiące). Teraz występuje jeszcze w opakowaniu z aplikatorem: Produkt ma dobre opinie, ale jeśli należycie do wrażliwców po depilacji (swędzenie, pieczenie itp) to nie warto marnować pieniędzy! Od wrastających włosków tylko krok dzieli nas do zapalenia mieszków włosowych Jak to wygląda? Jest to spora krostka, o dość ciemnym obwodzie, czasem nawet prawie czarnym a w jej środku, który jest żółto-biały siedzi ropna wydzielina a w niej owy wrośnięty włosek (nie mylić z maleńkimi czarnymi punkcikami po depilacji). Takich stanów zapalnych nie wolno wyciskać! Grozi rozprzestrzenieniem bakterii na nie zainfekowaną skórę. Jeśli już dojdzie do pęknięcia trzeba miejsce szybko zdezynfekować wodą utlenioną i posmarować maścią z antybiotykiem np. Maxibiotic, Tribiotic itp - należy zapytać się farmaceuty, co jeszcze poleca na taki stan. Jeśli krostka nie pęknie, również powinno się ją przemywać wodą utlenioną i smarować ową maścią. Ja w swoim leczeniu stosowałam Maxibiotic Kupuje ją do tej pory bo świetnie przyśpiesza gojenie wszelkich małych zadrapań, czy krostek. Nie należy jej jednak stosować przed kontaktem ze słońcem! Uwaga! Jeśli problem nie znika po zastosowaniu maści bez recepty, czy się wręcz pogarsza należy udać się do lekarza dermatologa! Im więcej krost tym więcej blizn po nich! Podsumowując mój jakże długi wywód, trzeba pamiętać o właściwym przygotowaniu skóry do depilacji, zwrócić uwagę na dobór kosmetyków, jak i samej metody depilacji, a przede wszystkim nie zapominać o higienie zarówno skóry, jak i narzędzia depilującego! Jeśli skóra jest bardzo wrażliwa nie stosować drastycznych dla niej metod depilacji. Jeżeli zobaczymy jakiekolwiek objawy świadczące o wrastaniu włosków lub zapaleniu mieszków, to najlepiej poszukać innej metody depilacji, bo najwyraźniej ta nie jest do końca odpowiednia dla naszej skóry. Mam nadzieję, że post trochę Wam pomógł, a nawet przestrzegł, przed tym, że nie warto za wszelką cenę dochodzić do gładkiej skóry! Macie jakieś złe doświadczenia z depilacją? Jakieś sprawdzone sposoby na włoski i gładką skórę? Pozdrawiam! sarinacosmetics :*
Pilarix, krem nawilżająco - pielęgnujący do skóry, 50 ml PILARIX to krem doskonale hamujący nadmierne rogowacenie skóry.Zwieksza nawilżenie warstwy rogowej naskórka przyspieszając jego regenerację w przebiegu wielu dermatoz, ma działanie przeciwzapalne. Skład PILARIX zawiera:
Czasami przesuszenie skóry jest tak silne, że trudno sobie z nim poradzić. Czasami, zwłaszcza w zimie, kiedy działa ogrzewanie i klimatyzacja, skóra nie nadąża z regeneracją i zatrzymywaniem wody w naskórku, przez co brzydko się łuszczy i wygląda nieestetycznie. Czasami nasze łokcie czy stopy są szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Czasami potrzebujemy złagodzenia skóry po depilacji. Czasami potrzebujemy po prostu kremu do zadań specjalnych! O takim właśnie kremie napiszę dzisiaj - kremie, którego używam w najdziwniejszych sytuacjach i co najważniejsze, który jest skuteczny! Lefrosch Pilarix, Krem mocznikowy Krem kupimy w kartoniku, na którym mamy wszelkie niezbędne informacje. Ładne, estetyczne opakowanie w tonacji biało-błękitnej sugeruje, że jest to krem apteczny i oczywiście krem możemy kupić w aptekach w cenie 10-20 zł. Ceny są mocno rozbieżne, dlatego warto poszukać najlepszej. Tubka z odkręcanym korkiem stabilnie stoi na głowie. Kolorystyka pudełka utrzymana została również na tubce, która jest miękka i wygodna. Tubka z odkręcanym korkiem stabilnie stoi na głowie. Co prawda wolę korki typu klik, ale daję radę. Skład: Już na drugim miejscu jest mocznik (20% całego składu), następnie emolienty tłuste, gdzieś dalej gliceryna, masło shea, 2% kwasu salicylowego, alantoina i panthenol. Szczegóły na zdjęciu powyżej. Krem jest dość gęsty, nie spływa ze skóry. Jest treściwy i dzięki temu niesamowicie wydajny. Jednocześnie szybko się wchłania, pozostawiając pielęgnującą warstewkę na skórze, która nie jest tłusta. Zapach ma lekko apteczny, z niczym konkretnym mi się nie kojarzy, ale jest do zniesienia. Krem najczęściej służy mi za genialny krem ratunkowy dla dłoni (np. w zimie, kiedy raz zapomniałam posmarować ręce i oczywiście wziąć rękawiczki - po nocy z Pilarixem po suchej skórze nie było nawet śladu). Czasami mam ręce podrażnione i spierzchnięte od detergentów, ale wystarczy, że posmaruję je tym kremem i po kłopocie. Krem szybko się wchłania, więc nadaje się także na dzień. Moim ulubionym sposobem jest natomiast konkretniejsza warstwa na noc - rano wstaję z gładkimi i mięciutkimi dłońmi. Świetny na stopy, kolana i łokcie, które po nim są miękkie, nawilżone i gładkie. Warto posmarować nim skórę po depilacji, co złagodzi podrażnienia (zwłaszcza po maszynce!) i zapobiegnie wrastaniu włosków. Niedawno miałam problem z bardzo przesuszoną i łuszczącą się skórą pod brwiami, a niewielka ilość tego kremu pomogła mi przywrócić te miejsca do normy, przy czym nic się złego nie stało. Producent na opakowaniu nie wspomina czy można go stosować na twarzy, ale patrząc na skład nie widzę przeciwwskazań. Podobno pomaga także na rogowacenie okołomieszkowe, z którym ja osobiście się nie borykam, więc nie jestem w stanie tego sprawdzić. Pilarix to mój ulubiony krem do zadań specjalnych. Myślę, że warto go mieć, w nagłych przypadkach bardzo się przydaje. Znacie? Macie takie sprawdzone kremy "prawie do wszystkiego"?
Kolejnym utrapieniem okazują się być wrastające włoski na brodzie, nogach czy w okolicach bikini. Stanowi to nie tylko defekt kosmetyczny, ale sprawia dyskomfort. Przyczyn powstawania tego problemu jest wiele, podobnie jak sposobów na jego rozwiązanie. Do dyspozycji mamy krem na wrastające włoski i szereg innych preparatów.
Wszystkie kategorie Kategorie KOSMETYK | Produkt dostępny bez recepty Podana cena jest ceną maksymalną. Dowiedz się więcej Odbiór w aptece. Dostawa GRATIS! Zamów telefonicznie800 800 600 W czym możemy Ci pomóc? zamówimy produkt do Twojej apteki, podpowiemy o dawkowaniu leków, opowiemy o interakcjach, pomożemy dobrać zamienniki. Infolinia czynna: pn-pt 8:00-18:00 Czym jest krem Pilarix? Pilarix wskazania Działanie Sposób użycia Uwagi do stosowania Skład Czym jest krem Pilarix? Nawilżający krem Pilarix to krem z mocznikiem przeznaczony do pielęgnacji skóry ze skłonnością do rogowacenia. Zmiękcza naskórek stóp, zapobiega rogowaceniu okołomieszkowemu, poprawia wygląd skóry osób chorych na łuszczycę. Krem Pilarix zawiera w swoim składzie szereg substancji zmiękczających, wygładzających i nawilżających skórę. Należą do nich: mocznik, który złuszcza martwy naskórek i zapobiega rogowaceniu skóry oraz zwiększa jej elastyczność kwas salicylowy, zmiękczający skórę, usuwający zgrubienia naskórka i odciski alantoina, która wspomaga regenerację uszkodzonego i podrażnionego naskórka panthenol, głęboko nawilżający skórę masło shea, które odżywia, natłuszcza i przyspiesza regenerację skóry. Pilarix wskazania Zalecany: przy rogowaceniu okołomieszkowemu do pielęgnacji nadmiernie twardej, suchej skóry łokci, kolan, pięt przy przewlekłej suchości skóry jako środek przyspieszający regenerację skóry między okresami sterydoterapii zewnętrznej jako idealny środek tonizująco-kojący po depilacji. Działanie Pilarix krem to nowoczesny preparat skutecznie zapobiegający nadmiernemu rogowaceniu skóry. Poprzez zwiększenie nawilżenia warstwy rogowej naskórka przyspiesza procesy regeneracji skóry w przebiegu wielu dermatoz, działa przeciwzapalnie. Sposób użycia Stosować 2 x dziennie lub według wskazań lekarza. W razie podrażnienia należy skontaktować się z lekarzem. Uwagi do stosowania Skład Kwas salicylowy 2%, mocznik 20%, panthenol, alantoina, shea butter. Zawartość: 50 ml kremu Producent / Podmiot odpowiedzialny: PU-H-P HELIOFARM Pozwolenie: RK/135726/2005 Dokładamy starań, aby opisy i zdjęcia produktów były prawidłowe i kompletne. W razie jakichkolwiek wątpliwości, prosimy o kontakt z naszymi dyżurującymi farmaceutami. Jeśli widzisz błąd, daj nam znać. Opinie o produkcie: Pilarix, głęboko nawilżający krem mocznikowy, 50 ml Brak opini na temat tego produktu. Pomóż innym pacjentom w uzyskaniu dodatkowych informacji o tym produkcie. Razem możemy stworzyć unikalną bazę wiedzy. Czekamy na Twoje uwagi i sugestie. Używamy plików cookies, by ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu i w celach statystycznych. Nie blokując tych plików, zgadzasz się na ich użycie i zapisanie w pamięci urządzenia. Plikami cookies możesz zarządzać samodzielnie w ustawieniach przeglądarki. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
Zestaw Wszystkie bestsellery Your KAYA Top 7 wśród naszych produktów Zestaw Wszystko do golenia Gładkość, gdzie i kiedy tylko zechcesz Zestaw Pełna rutyna dla twarzy i ciała Oczyszczanie, złuszczanie, regeneracja i nawilżenie dla Twojej twarzy i całego ciała Zestaw Domowe SPA Twoja własna strefa relaksu Wszystkie produkty (7)Pilarix polecany jest do codziennej pielęgnacji skóry suchej, skutecznie zapobiega nadmiernemu rogowaceniu skóry. Przeznaczony dla osób dorosłych i dzieci powyżej 3. roku życia. Pilarix to głęboko nawilżający krem mocznikowy o wyjątkowej formule. Dzięki zawartości mocznika, pantenolu, alantoiny, masła shea i kwasu salicylowego redukuje objawy nadmiernego wysuszenia skóry, nawilża i regeneruje suchą skórę. Działa zmiękczająco na zrogowaciałą skórę pięt, łokci czy okołomieszkowewyprysk w fazie nadmiernego łuszczeniaprzewlekła suchość skóryjako środek przyspieszający regenerację skóry między okresami sterydoterapii zewnętrznejpo depilacji mechanicznejDziałaniekwas salicylowy – ułatwia oddzielanie się nawarstwionych rogowaceń naskórka, działa złuszczająco, sprzyja procesowi gojenia wyprysków i podrażnień, reguluje odnowę komórkową skóry;mocznik – silnie nawilża, zwiększa elastyczność warstwy rogowej naskórka, zwiększa zawartość wody w warstwie rogowej naskórka;panthenol – działa kojąco, przeciwzapalnie w przypadkach podrażnień, niezależnie od przyczyny, zmniejsza utratęwody przez naskórek i skutecznie nawilża skórę, działa gojąco i regenerująco;alantoinę – to pochodna mocznika, wykazująca działanie łagodzące, przeciwzapane i regenerujące, pobudza podziały komórkowe i dzięki temu sprzyja odnowie i gojeniu uszkodzonego naskórka;masło shea - dzieki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych stanowi naturalny filtr UV, działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, przeciwstarzeniowo, przyspiesza bliznowacenie ran i Stosować 2 x dziennie lub według wskazań lekarza na suchą i oczyszczoną skórę. W razie podrażnienia należy skontaktować się z lekarzem. Po otwarciu zużyć w ciągu 6 Aqua, Urea, Ethylhexyl, Stearate, Glyceryl stearate, Glycerin, Cetyl alcohol, Stearyl alcohol, Dicapryl cerbonate, Ceteareth 25, Butyyrospermum Parkii (Masło Shea), Salicylic acid, Panthenol, Ethylparaben, Allantoin, Parfum, Limonene, Geraniol, Amyl cinnamal, Hexyl cinnamal, Butaphenyl methylpropional, Citral, Magnesium Sulfate heptahydrate.
Bump eRaiser – sposób na wrastające włoski. Ucieszymy Was: wprowadziliśmy niedawno do sprzedaży kosmetyki renomowanej australijskiej marki Bump eRaiser, dzięki którym można skutecznie walczyć z wrastającymi włoskami. Ci, którzy stosowali wcześniej te produkty, na pewno już się cieszą, bo wiedzą, że dzięki nim można
krem, łuszczyca, rogowacenie, stan zapalny, suchość Niestety nie mamy tego produktu w magazynie, ale wiemy, że jest on dostępny w części naszych aptek w Polsce. Sprawdź gdzie możesz go zarezerwować. Dostępny w 31 aptekach . Znajdź w aptece O produkcie Producent LEFROSCH Jeziorna 1 Komorniki Opis Pilarix Krem mocznikowy - zapobiega rogowaceniu skóry. Składniki/Ingredients Aqua, Urea, Ethylhexyl, Stearate, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Dicapryl Cerbonate, Ceteareth 25, Butyrospermum Parkii, Salicylic Acid, Panthenol, Ethylparaben, Allantoin, Magnesium Sulfate 7 x Hydrate. Właściwości Krem mocznikowy, Pilarix Przeciwdziała nadmiernemu rogowaceniu skóry. Krem zwiększa nawilżenie rogowej warstwy naskórka, dzięki czemu przyspiesza proces regeneracji skóry podczas chorób skóry. Wykazuje działanie przeciwzapalne. Składniki aktywne: Kwas salicylowy ułatwia oddzielanie się nawarstwionych rogowaceń naskórka. Mocznik wykazuje silne działanie nawilżające, uelastycznia warstwę rogową naskórka. Panthenol koi skórę, działa przeciwzapalnie w przypadku podrażnień. Alantoina przyspiesza proces regeneracji chorobowo zmienionej skóry. Masło shea Przeznaczenie Stosować w przypadku: rogowaceń okołomieszkowych, wyprysku w fazie nadmiernego łuszczenia, przewlekłej suchość skóry, jako środek przyspieszający regenerację skóry, między okresami sterydoterapii zewnętrznej. Stosowanie Krem mocznikowy, Pilarix stosować 2 x dziennie lub według wskazań lekarza. W razie podrażnienia należy skontaktować się z lekarzem. Uwagi Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na kwas salicylowy lub pozostałe składniki kremu. Ciąża oraz okres karmienia piersią. Wiek poniżej 12 roku życia. Niewydolność nerek lub wątroby. Nie stosować w przypadku bakteryjnych, wirusowych lub grzybiczych zakażeń skóry. Nie stosować kremu na błony śluzowe, wargi, okolice moczowo-płciowe, do oczu i na skórę w okolicy oczu. Cechy produktu Płeć Wiek Typ produktu Postać Działanie/właściwości Problem Główny składnik Część ciała Pora stosowania Rodzaj skóry Sposób aplikacji Polecane artykuły Mocznik jest składnikiem naturalnie produkowanym przez nasze ciało. Znalazł zastosowanie w przeróżnych gałęziach przemysłu. Jest chętnie używany przez producentów kosmetyków jako składnik nawilżający i złuszczający. Co powinniśmy wiedzieć o tym składniku aktywnym? Czy możemy stosować mocznik na twarz? Rogowacenie okołomieszkowe skóry (keratosis pilaris) jest łagodną jednostką chorobową, kosmetycznym defektem, u genezy którego leży nieprawidłowe rogowacenie naskórka. Objawowo porównywalne z „gęsią skórką” nieestetyczne, zaczerwienione, rogowe czopki pojawiające się najczęściej na owłosionych partiach ud, ramion, policzków, brwi, przedramion, czy pośladków. Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi
Pilarix to głęboko nawilżający krem mocznikowy o wyjątkowej formule. Dzięki zawartości mocznika, pantenolu, alantoiny, masła shea i kwasu salicylowego redukuje objawy nadmiernego wysuszenia skóry, nawilża i regeneruje suchą skórę. Działa zmiękczająco na zrogowaciałą skórę pięt, łokci czy kolan. Wskazania. rogowacenie
Jakiś czas temu, przy okazji mojego pierwszego "projektu denko" wspominałam o specyfiku, dzięki któremu wyleczyłam zapalenie mieszków włosowych i okołomieszkowe rogowacenie naskórka na nogach. Dzisiaj postaram się napisać o tym nieco więcej. Z tym nieprzyjemnym schorzeniem borykałam się mniej więcej od czasów podstawówki. Zaczęło się od krostek na tylnej części ud. W miarę możliwości starałam się je usuwać i dezynfekować, jednak po jakimś czasie problem powracał. Szybki wywiad "środowiskowy" i konsultacje u lekarza utwierdziły mnie w przekonaniu, że to 'skutki uboczne" okresu dojrzewania i że z tego wyrosnę. Niestety...nie wyrosłam:( Kilka lat temu krostki przeniosły się na dolną część nóg, kumulując się głównie w miejscu kości piszczelowej i w tym momencie się podłamałam, bo o ile kilka krostek na udach nie było tragedią, to wiecznie zaczerwienione i ostrupiałe placki w miejscach tak widocznych (zwłaszcza latem) stały się moim kompleksem. Odwiedziłam kilku lekarzy dermatologów, którzy twierdzili, że jest to efekt depilowania lub golenia nóg. Ok.. pomyślałam, ale jak w XXI wieku tego nie robić? Najpierw polecono mi specyfik z firmy La Roche-Posay "Iso-Urea". Dobrze nawilżał skórę, ale na tym jego działanie się kończyło. Kolejny lekarz zaproponował mi stosowanie serum na noc redukującego przebarwienia "Lucidin" z firmy Iwostin. Konsekwentnie smarowałam nim nogi przed snem przez 3 miesiące. Efekt? Znikomy...owszem przebarwienia, których dorobiłam się przez kilka ostatnich lat lekko zjaśniały, ale pojawiały się nowe, po kolejnych krostkach. Szczególnie trudny był dla mnie okres jesienno-zimowy. Zaczęłam szukać czegoś nowego, na własną rękę i tak oto w internecie trafiłam na krem "Pilarix" z firmy Lefrosh. Stosuję go od 1,5 miesiąca, ale już po tygodniu zauważyłam efekty. Jest to specyfik, który ma za zadanie przeciwdziałać rogowaceniu naskórka, wygładzać i nawilżać skórę. Dla zainteresowanych skład kosmetyku: oraz zastosowanie: Kosmetyk ma konsystencję bardzo gęstego kremu, dość dobrze rozprowadza się na skórze, pozostawiając "tępą", przezroczystą warstwę, po jakimś czasie zupełnie się wchłania. Zapach ma specyficzny, nie wszystkim może odpowiadać, dla mnie jest przyjemny...lekko cytrusowy? hmm..bardzo trudno go określić, nie utrzymuje się na skórze długo. Stosuję ten krem zazwyczaj wieczorem, przed snem, ale nie codziennie (nie jestem typem "rutynowca" ;)), po depilacji obowiązkowo, czasami na dzień, pod ubranie, bo szybko się wchłania i nie zostawia śladów. Jak już wspomniałam efekt zauważyłam niemalże od razu, skóra się wygładziła, krostki zniknęły (w tym momencie już w 90%), przebarwienia również wyraźnie zjaśniały. Poza tym przestałam się borykać z wrastającymi włoskami po depilacji, ten problem również zniknął z 90%. Jeśli chodzi o wydajność produktu, tubka zawiera 100 ml, stosuję go od 1,5 miesiąca i zużyłam ok. połowy opakowania, przy czym smaruję nim tylko nogi, zazwyczaj od kolan w dół. Czasami wcieram nadmiar kremu w pięty, aby je trochę zmiękczyć. Po jakimś czasie zauważyłam delikatne łuszczenie się skóry w miejscach, gdzie nogi wyglądały najgorzej i wcierałam najwięcej produktu, ale zwykły peeling podczas kąpieli doskonale sobie z tym poradził. Jestem bardzo zadowolona z tego kremu i na dzień dzisiejszy jest on moim KWC w tej kategorii:) Cena: ok 19 zł. Dostępność: w aptekach Znacie ten kosmetyk? Może polecacie coś lepszego? pozdrawiam kreskaPilarix Zdrowie - porównanie cen w sklepach internetowych. Polecamy Lefrosch Pilarix Krem Mocznikowy 100ml, Pilarix Balsam Ceramidowy z Mocznikiem 200ml - Ceneo.plkrem pilarix mozna stosowac gdy ma sie zapalenie mieszkow wlosowych? Jest to krem nawilzajacy a mam sucha skore..jednak w przeciweskazaniach jest napisane ze nie mozna go stosowac w przypadku bakteryjnych wirusowycj lub grzybiczych o odp. KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu Dermatologia Zapalenie mieszka włosowego Stosowanie leków Kosmetologia Leki Leczenie kurzajek Kurzajki to nieestetyczne zmiany, które pojawiają się na skórze. W jaki sposób można je leczyć? Na ten temat wypowiada się Agnieszka Bańka-Wrona, lekarz medycyny estetycznej. Lek. Tomasz Budlewski 79 poziom zaufania w takim razie nie można. Proponuje koniecznie udać się do lekarza dermatologa, po badaniu będzie można określić odpowiednie postępowanie. 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jak radzić sobie z zapaleniem mieszków włosowych? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Peeling glikolowy a zapalenie mieszków włosowych – odpowiada Lek. Robert Jan Chmielewski Trądzikowe zapalenie mieszków włosowych a stosowanie leków – odpowiada Aleksander Ropielewski Czerwone krostki po zapaleniu mieszków włosowych – odpowiada Lek. Bianka Małczuk Wzmocnienie wrażliwej skóry podatnej na ZMW – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Czy Belantan baby można stosować na zapalenie mieszków włosowych? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Czy antybiotyk Dalacin C można stosować na zapalenie mieszków włosowych? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Przyczyny i leczenie zapalenia mieszków włosowych na nogach – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Czy antybiotyk zatrzyma zapalenie mieszków włosowych? – odpowiada Dr n. med. Krzysztof Gierlotka Sposoby leczenia zapalenia mieszków włosowych – odpowiada Lek. Elżbieta Pobratyn artykuły Jakie objawy wskazują na zapalenie mieszków włosowych? Zapalenie mieszków włosowych to bardzo wstydliwa d Łojotokowe zapalenie skóry twarzy - przyczyny, objawy, leczenie Łojotokowe zapalenie skóry twarzy to choroba, któr Ochrona przeciwsłoneczna twarzy z NIVEA Face UV Informacja prasowa Nivea Złociste promienie sło
Wrastające włoski - sprawdzone sposoby; Wrastające włoski - sprawdzone sposoby. abcZdrowie.pl. 14 kwietnia 2014, 8:01 1. Włoski na nogach lub na linii bikini to mało atrakcyjny widok
Zapalenie mieszków włosowych to problem bardzo powszechny, gdyż liczba osób, które chociaż raz się z nim zetknęły (nawet nie do końca zdając sobie sprawę z czym mają do czynienia) jest naprawdę przytłaczająca. Najczęściej dotyka ono panie, ze względu na ich umiłowanie do gładkiego, wydepilowanego ciała, ale nie jest również obcy golącym się mężczyznom. Schorzenie to występuje pod różnymi postaciami – niektóre z nich nadają się do samoleczenia wykorzystując preparaty występujące w aptece, te bardziej natomiast poważne wymagają już bezwzględnej konsultacji z lekarzem, najlepiej dermatologiem i wdrożenia antybiotykoterapii. Zapalenie mieszków włosowych może mieć charakter zarówno infekcyjny (wówczas spowodowane jest ono przez bakterie, grzyby, pasożyty czy wirusy), bądź nieinfekcyjny (najczęściej wywoływane przez wrastające włoski po depilacji). Infekcyjne zapalenie mieszków włosowych – czy jest niebezpieczne? Schorzenie to występuje pod różnymi postaciami – niektóre z nich nadają się do samoleczenia wykorzystując preparaty występujące w aptece, te bardziej natomiast poważne wymagają już bezwzględnej konsultacji z lekarzem. Infekcyjne zapalenie mieszków włosowych najczęściej wywoływane jest przez bakterie z gatunku Staphylococcus aureus, czyli przez popularnego i niestety trudnego do wyplenienia gronkowca złocistego. Ktoś zapyta się, jak zachowując podstawowe zasady higieny można „złapać” te choróbsko? Okazuje się, że wcale nie jest to takie trudne – gronkowiec złośliwy może występować na skórze, w jamie nosowej czy drogach rodnych u nawet 50% osób na świecie! U większości z nich nigdy nie dochodzi do objawów chorobowych, chyba, że bakteria uzyska odpowiednie warunki ku temu, aby zaatakować nasz organizm. Tak ma to miejsce np. w przypadku zapalenia przymieszkowego – mikrouszkodzenia powstałe podczas depilacji czy golenia są idealnym miejscem wniknięcia tej bakterii do głębszych partii naszej skóry, gdzie powoduje już większe szkody niż na jej powierzchni. Gronkowcowi sprzyjają również wszelkiego rodzaju otarcia – nie bez powodu największa ilość bakteryjnych zapaleń mieszków włosowych występuje głównie pod pachami, na klatce piersiowej czy plecach, czyli miejscach, w których ubrania w największym stopniu stykają się z naszym ciałem. Bakteria bez problemu wnika wówczas przez nasze gruczoły łojowe do głębszych partii skóry powodując powstanie charakterystycznych czerwonych krostek wokół włosa, które z czasem podchodzą ropą. Zapalenie może mieć również charakter guzków lub grudek. Niezależnie jednak od wyglądu, wspólną cechą tych „wikwitów” jest to, iż swędzą i bolą, powodując duży dyskomfort. W przypadku infekcyjnego zapalenia mieszków włosowych często nie obejdzie się bez lekarza, gdyż tego typu zmiany leczy się głównie antybiotykami, zarówno miejscowymi, jak doustnymi. Lekarz dobiera je najczęściej wykorzystując wyniki analizy wymazu z powstałych krostek, bądź też jeżeli zakażenie przebiega typowo od razu przepisuje gotowe środki, które dostępne są jedynie na receptę. Z tego też powodu nie można ignorować tego typu zapalenia – lekceważone mogą doprowadzić do powstania poważniejszych zmian takich jak czyraki czy figówki. Źródło: davharuk / / CC BY Co robić, jeżeli krostki na skórze zaczynają zbierać dziwną wydzielinę? Czy wobec infekcyjnego zapalenia przymieszkowego jesteśmy całkowicie bezsilni? Nie do końca. Tego typu zapalenie może mieć charakter głęboki (nic na to zaradzimy – wizyta u lekarza natychmiast), bądź powierzchniowy. Ten drugi znany jest głównie panom golącym codziennie zarost, chociaż i panie nie zawsze przed nim uciekną. Co można stosować, gdy zaobserwujemy tego typu zmiany? Dobre efekty może dać zastosowanie miejscowego antybiotyku. Do wyboru w aptece mamy trzy preparaty dostępne bez recepty o bardzo podobnym składzie: Tribiotic, Maxibiotic oraz Multibiotic. Większości osób kojarzą się one głównie jako pierwsza pomoc przy większych otarciach, ale świetnie sprawdzą się również jako kilkudniowa terapia u osób z delikatnymi zmianami zapalnymi. Należy jednak pamiętać, że nie można ich stosować bezkarnie przy każdym goleniu – ich długotrwałe stosowanie może prowadzić do wytworzenia tzw. oporności bakterii – oznacza to, że bakterie „przyzwyczajone” do obecności antybiotyków i „nauczone” jak sobie z nimi radzić będą trudniejsze do zwalczenia, gdy przyjdzie do leczenia poważniejszymi lekami przy zaognionych zmianach. Z tego też względu, jeżeli ktoś obserwuje u siebie nawracające zmiany ropne lepiej niech zgłosi się do lekarza po mocniejsze środki, które pozwolą pozbyć się problemu na dłużej. Dobre efekty może dać zastosowanie miejscowego antybiotyku. Należy jednak pamiętać, że nie można ich stosować bezkarnie przy każdym goleniu. W przypadku pojawiających się czyraków najlepiej jest zgłosić się do lekarza, który najprawdopodobniej przepisze nam doustny antybiotyk. Z „domowych” sposobów można zaproponować, oprócz miejscowych antybiotyków typu Tribiotic (który niestety może okazać się zbyt słaby), jedynie maść ichtiolową (tzw. czarna maść), która wspomaga opróżnianie się czyraka oraz ciepłe okłady, odpowiednią dezynfekcję i jałowe opatrunki. Niepęknięte czyraki często wchłaniają się same, ale trzeba mieć na uwadze, iż jest to już zmiana skórna, której ciężko pozbyć się samemu. I bardzo ważna rzecz – niech ręka boska chroni przed wyciskaniem tego typu zmian, bo istnieje ryzyko, że rozniesie sie to na pozostałe obszary naszego ciała. Warto pamiętać również o tym, że jeżeli czyrak występuje pod pachą to pod żadnym pozorem nie można traktować ani dezodorantem w kulce, ani aerozolu. Dezynfekcja! Jak jeszcze można walczyć z tego typu zmianami? Pamiętajmy o przede wszystkim o odpowiedniej dezynfekcji twarzy / depilowanej części ciała – świetnie nadaje się do tego spirytus salicylowy, bądź preparaty mniej szczypiące, ale równie skuteczne takie jak Octenisept czy Tribactic. W sprzedaży dostępne są również gaziki nasączone alkoholem izopropylowym o właściwościach bakteriobójczych (Leko) – świetnie sprawują się chociażby w podróży. Jako profilaktyka tego typu zmian dobrze sprawdzi się u mężczyzn również woda kolońska – zawarty w niej alkohol zabije znaczną część bakterii. Nie jest ona jednak polecana podczas zaleczania powstałych zmian – zawarte w niej olejki eteryczne mogą dodatkowo podrażniać i tak już wrażliwą skórę. Alternatywą dla tych środków jest również stosowanie maści Bepanthen Plus. Zawarty w niej dekspantenol działa łagodząco i przyspiesza gojenie się skóry, natomiast chlorheksydyna jest bardzo dobrym środkiem dezynfekującym. Idealne dwa w jednym :) Nie zapominajmy również o dezynfekcji maszynek do golenia czy elementów depilatora. To właśnie jednorazowe maszynki są głównym powodem pojawiających się stanów zapalnych – najlepiej jest maszynkę każdorazowo zdezynfekować, chociażby spirytusem salicylowym. Zadbajmy również o sposób jej przechowywania! Po każdym użyciu maszynka powinna zostać dokładnie wysuszona – pozostawienie jej pod prysznicem, zamkniętą w kosmetyczce czy na gąbce to jak zostawienie jej na pożarcie dla wszystkich chorobotwórczych bakterii, które tylko czekają na wniknięcie do naszej skóry. Nie bez znaczenia jest również fakt, że ostrza maszynki pożera rdza, mimo iż nie zawsze jest ona dla nas widoczna :) Źródło: worak / / CC BY Wrastanie włosków, czyli jak doprowadzić do zapalenia używając depilatora Innym rodzajem zapalenia przymieszkowego jest zapalenie powodowane przez wrastające włoski. Jest to tzw. rzekome zapalenie mieszków przywłosowych przebiegające z występującym stanem zapalnym, charakterystycznym świądem i bólem – krostki występujące podczas tego schorzenia rzadko natomiast podchodzą treścią ropowiczą. Rzekome zapalenie przymieszkowe niekiedy łatwo jest pomylić ze zwykłym podrażnieniem występującym po depilacji. Rozróżnić można je po tym, że w przypadku podrażnienia krostki potraktowane łagodnym kremem lub balsamem bezpośrednio po depilacji zaniknie w przeciągu kilku godzin, natomiast utrzymają się w przypadku występującego zapalenia. Przy rzekomym zapaleniu mieszków przywłosowych krostki rzadko podchodzą treścią ropowiczą. Zapalenie mieszków spowodowane wrastaniem włosków jest łagodniejszą formą tego schorzenia i jego leczenie w dużej mierze opiera się o preparaty pielęgnacyjne dostępne bez recepty. Rzadziej wymaga również bezwzględnej konsultacji z dermatologiem, mimo iż schorzeniem jest bardzo uciążliwym. Ale może najpierw kilka słów o przyczynie tego schorzenia. Wrastające włoski występują głównie u osób stosujących depilatory. Działają one w ten sposób, nie zawsze powodują usunięcie całego włosa wraz z cebulką. Fragment pozostały w głębszych warstwach skóry jest jednak słabszy i często nie jest w stanie wydostać sie „na powierzchnię” przez co zaczyna się zaginać, skręcać i ostatecznie wrasta w skórę. Powoduje powstanie świądu, bólu i stanu zapalnego, który manifestuje się krostkami wyglądającymi jak małe pryszczyki lub wysypka. Jak zapobiegać wrastaniu włosków? Zacznijmy może od profilaktyki. Poniżej przedstawiam kilka zasad, które być może pozwolą Wam pozbyć się tego problemu: Przed depilacją dobrze jest zrobić peeling gruboziarnisty, który pozwoli złuszczyć wierzchnie warstwy skóry – nowym włoskom będzie łatwiej się wydostać i nie będą się skręcać pod jej oporem. Dodatkowo depilacja będzie skuteczniejsza. Peeling nie może być jednak zbyt mocny, gdyż mocno złuszczona skóra jest bardziej podatna nie tylko na wszelkiego rodzaju zakażenia (które mogą prowadzić chociażby do infekcyjnych stanów zapalnych), ale również na dodatkowe podrażnienia Peeling warto zrobić również w momencie, gdy zaczynamy zauważać pierwsze odrastające włoski – wszystko, aby było im łatwiej wyjść na powierzchnię :) Tendencję do wrastających włosków i występowania zapaleń okołomieszkowych mają głównie osoby o wrażliwej skórze. Jeżeli zaliczasz się do tych osób warto przemyśleć inne sposoby depilacji np. depilacje ciepłym woskiem czy depilację laserową Warto również oddać się w ręce profesjonalistów np. kosmetyczki, która wykona zabieg w sposób jak najmniej podrażniający naszą skórę Bardzo ważne jest intensywne nawilżanie skóry po depilacji. W aptece i drogeriach można dostać wiele kosmetyków, które nie tylko intensywnie nawilżają, ale również opóźniają wzrost włosków Jeżeli ciało depilujesz za pomocą maszynki do golenia pamiętaj, aby: golić nie pod włos, ale z włosem (jest to metoda mniej dokładna, ale łagodniejsza – powoduje mniej podrażnień), używać maszynek jednorazowych i to tych przeznaczonych do skóry wrażliwej, używać również kremów i pianek do depilacji, które są przeznaczone do skóry wrażliwej Aby uniknąć zakażeń okołomieszkowych warto pamiętać również o tym, że osoby z wrażliwą skórą nie powinny używać płynów do kąpieli, ani mydeł zawierających duże ilości substancji zapachowych czy sztucznych barwników – sprawiają one, że skóra staje się bardziej podatna na podrażnienia i wszelkie zakażenia. Skórę zarówno przed, jak i po goleniu warto jest również przemyć spirytusem salicylowym lub innym płynem do odkażania – warto to samo zrobić z maszynką. Dobrym pomysłem jest również stosowanie mydeł dezynfekujących. Co jednak zrobić, jeżeli złapaliśmy zapalenie mieszków włosowych? Jeżeli mimo wszystko na naszej skórze pojawiły się nieprzyjemne, swędzące krostki można spróbować poradzić sobie bez antybiotyku. Przede wszystkim bardzo ważna jest, wspomniana już tutaj niejednokrotnie dezynfekcja. Bardzo dobre opinie w leczeniu tego typu „podrażnień” zbiera Acnosan T – zawarty w nim tioksolon wraz z alkoholem oraz kwasem cytrynowym wykazują świetne działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne oraz złuszczające. Ogniska zapalne należy przecierać tym płynem co najmniej 2 razy dziennie. Jeżeli krostki wypełnione są przezroczystym płynem surowiczym można pokusić się o ich podsuszenie za pomocą Sudocremu, bądź zwykłej pasty cynkowej dostępnej w aptekach już za 3-4 złote (nie można ich pod żadnym pozorem wyciskać, gdyż może to spowodować brzydkie blizny; w dodatku jest to idealny sposób na zakażenie się czymś poważniejszym!) Podrażnioną, zaczerwienioną i swędzącą skórę można ukoić za pomocą balsamów nawilżających, które dodatkowo zawierają środki łagodzące i przeciwbakteryjne, a także wspomagające gojenie się ran i wszelkiego typu uszkodzeń. Bardzo dobre rezultaty uzyskuje się poprzez stosowanie takich kremów jak: Avene Cicalfate - antybakteryjny krem regenerujący do skóry podrażnionej. Zawiera w swoim składzie sierczany miedzi i cynku, które wykazują działanie przeciwbakteryjne, sukralfat wspomagający gojenie ran, a to wszystko na bazie wody termalnej (deklarowana zawartość do 45%), która łagodzi wszelkiego typu podrażnienia; krem jest hipoalergiczny, pozbawiony substancji zapachowych i konserwujących La Roche Posay Cicaplast – krem przyspieszający regenerację naskórka dzięki zawartemu w nim madekasozydowi oraz kompleksom miedzi, cynku i manganu. Dodatkowo działa silnie przeciwbakteryjnie. Jego jeszcze skuteczniejszą wersją jest Cicaplast Baume B5, który oprócz składników występujących w kremie zawiera dodatkowo łagodzący podrażnienia pantenol oraz nawilżające masło karite i glicerynę Bioderma Cicabio Creme – działanie odbudowujące naskórek opiera się o kompleks resweratolu z miedzą; krem zmniejsza również podrażnienia skóry i jej nadmierną reaktywność Zapalenie mieszków włosowych, zarówno te występujące w łagodnej formie nieinfekcyjnej, jak i w postaci ropnej wymaga zawsze naszej szczególnej uwagi, gdyż może przejść w poważniejsze schorzenia skórne. „Domowe” sposoby są z pewnością skuteczne, ale tylko wówczas, gdy zmiany te nie są zbyt mocno zaawansowane i zainfekowane. W przeciwnym wypadku konieczna jest konsultacja z lekarzem, najlepiej dermatologiem, który przepisze nam odpowiednie leczenie. Mimo wszystko mam nadzieję, że te kilka rad, które zamieściłam w tym wywodzie pomoże chociaż części z Was uspokoić „szalejące mieszki włosowe”. A czy Ty masz jakieś doświadczenia w tej kwestii? Może jakieś sprawdzone sposoby, którymi chciałbyś/chciałabyś się podzielić? Czekam na Wasze komentarze! Zdrówka! Zdjęcie główne: igorputina / / CC BY antybiotykichoroby skórycicaplastczyrakidepilacjadezynfekujacegronkowieckrostkiocteniseptpantenolpodrażnieniawrastanie włoskówzapalenie mieszków włosowych
.