Uczelnie Wymagania Czas trwania Przedmioty maturalne Terminy Specjalności Stopnie Tryb studiów Limity Progi Praca Trzeba wiedzieć Studia na kierunku chemia żywności to studia inżynierskie, których program kształcenia zazwyczaj trwa 3,5 roku (studia I stopnia) i kończy się uzyskaniem dyplomu inżyniera. Studia na kierunku chemia żywności Rok akademicki 2022/2023 Forma studiów stacjonarne, niestacjonarne Poziom studiów studia I stopnia Czas trwania 3,5 roku (studia I stopnia) Terminy rekrutacji Rekrutacja na uczelnie, które prowadzą studia na kierunku chemia żywności rozpocznie się 15 marca 2022 r. i potrwa do 25 września 2022 r. | chemia żywności - terminy rekrutacji > Uczelnie Studia na kierunku lub specjalności chemia żywności możesz podjąć na 1 niepublicznej (prywatnej) szkole wyższej w trybie stacjonarnym (dziennym) oraz niestacjonarnym (zaocznym) | chemia żywności - uczelnie > Opis kierunku Chemia żywności to kierunek, który obfitować będzie w szereg wykładów oraz przede wszystkim zajęć laboratoryjnych. To dzięki nim studenci nauczą się, jak wykonywać analizy składów produktów, które dopuszczane są do obrotu. By było to jednak możliwe, muszą oni dysponować rozległą wiedzą z pogranicza różnorodnych dyscyplin – fizyki, biologii czy oczywiście chemii. Praca po studiach Studenci poznają więc budowę produktów spożywczych pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, dowiadują się, jakie dodatki mogą być dodawane do żywności, by zwiększyć jej przydatność do spożycia oraz uczą się, które z substancji są toksyczne, szkodliwe i absolutnie nie mogą być wykorzystywane w przemyśle rolno-spożywczym. Po zakończeniu kształcenia absolwenci mogą swoją zawodową przyszłość związać z instytucjami zajmującymi się analizą i kontrolowaniem żywności. WAŻNE TEMATY wymagania na kierunek chemia żywności na jakich uczelniach można studiować kierunek chemia żywności w jakich miastach dostępny jest kierunek chemia żywności jak wyglądają studia na kierunku chemia żywności? ile trwają studia na kierunku chemia żywności? jakie są inne kierunki z grupy chemiczne JAKIE PRZEDMIOTY ZDAWAĆ NA MATURZE? Maturzyści rozważający aplikacje na kierunek chemia żywności, powinni zapoznać się z wymogami rekrutacyjnymi, aby odpowiednio wcześniej zaplanować swoją ścieżkę kształcenia. Zasady rekrutacyjne mogą być zmienne i różnić się w zależności od wybranej uczelni. W przypadku uczelni niepublicznych, przyszli studenci mają obowiązek przedstawienia: dyplomu ukończenia studiów zaświadczenia lekarskiego wyników badań podania rekrutacyjnego *Wymagania mogą się różnić na poszczególnych uczelniach, dlatego koniecznie trzeba je sprawdzić na stronach rekrutacyjnych szkół wyższych. szczegółowe wymagania na uczelniach CHEMIA ŻYWNOŚCI - zasady rekrutacji Poziom i tryb studiów Specjalności / ścieżki kształcenia na kierunku chemia żywności Studia I stopnia JAK WYGLĄDAJĄ STUDIA NA KIERUNKU CHEMIA ŻYWNOŚCI? Przemysł chemiczny wpływa także na inne sektory gospodarki, przez co nieustannie rośnie zapotrzebowanie na specjalistów z tej dziedziny. Osoby, które aplikują na kierunek chemia żywności będą miały szansę zdobyć wykształcenie z zakresu nauk chemicznych i przyrodniczych oraz dodatkowo rozwinąć wiedzą na temat technologii żywności i przemysłu spożywczego. Program kształcenia zakłada także realizacje ciekawych warsztatów praktycznych, dzięki którym studenci podniosą swoje kwalifikacje zawodowe. 1. Typ i tryb studiów: Studia na kierunku chemia żywności możemy podzielić na: 1. Typ Studia I stopnia (inżynierskie) 2. Tryb: studia stacjonarne studia niestacjonarne Studia stacjonarne tzw. dzienne realizowane są bezpłatnie (w uczelniach publicznych), a program kształcenia realizowany jest od poniedziałku do piątku w siedzibie uczelni. Studia niestacjonarne w trybie zaocznym odbywają się zazwyczaj w weekendy od piątku/soboty do niedzieli, z kolei studia niestacjonarne w trybie wieczorowym (one czasami tylko z nazwy są wieczorowe, ale w praktyce zajęcia odbywają się przez cały dzień) realizowane są od poniedziałku do piątku. Zanim wybierzesz jednak studia niestacjonarne, pamiętaj, że wiążą się one z uiszczaniem opłat za czesne, oraz przed rekrutacją sprawdź w jakiej formie realizowane są studia zaocznej czy wieczorowej. 2. Zdobywana wiedza i umiejętności Ze względu na interdyscyplinarny program nauczania na kierunku chemia żywności, studenci będą mieli okazję zdobyć wszechstronną wiedzę z zakresu różnorodnych dyscyplin naukowych. Przede wszystkim skupią się na rozwijaniu kompetencji z obszaru chemii, nauk biologicznych oraz przyrodniczych. Ponadto dowiedzą się więcej na temat przetwórstwa i technologii żywności oraz zdobędą przygotowanie inżynierskie. Jako że studia będą miały charakter praktyczny, studenci rozwiną szereg cennych umiejętności. W ramach licznych warsztatów nauczą się organizować i zarządzać procesami wytwarzanie związków i preparatów chemicznych. Co więcej, poznają zasady analizowania właściwości chemicznych wybranych produktów spożywczych, co z powodzeniem wykorzystają podczas pracy laboratoryjnej. Studenci dowiedzą się także, w jaki sposób obsługiwać zaawansowaną aparaturę laboratoryjną. Podczas studiów będą mieli okazję rozwinąć zdolności językowe i nauczyć się specjalistycznej terminologii branżowej. ILE TRWAJĄ STUDIA NA KIERUNKU CHEMIA ŻYWNOŚCI? Studia na kierunku chemia żywności trwają roku (studia I stopnia). JAKA PRACA PO STUDIACH NA KIERUNKU CHEMIA ŻYWNOŚCI? Ukończenie studiów na kierunku chemia żywności otwiera wiele zawodowych drzwi i daje dużo możliwości rozwoju. Absolwenci, przede wszystkim mogą związać swoją przyszłość z przemysłem chemicznym i tym samym znaleźć pracę w laboratoriach chemicznych. Ponadto, idealnie odnajdą się podczas pracy w jednostkach kontrolujących jakość produktów spożywczych oraz w przedsiębiorstwach z sektora produkcji i technologii żywności. Dobrym rozwiązaniem może być także podjęcie pracy w koncernach rolno spożywczych lub założenie własnej działalności gospodarczej. Możliwości zatrudnienia po studiach na kierunku chemia żywności: koncerny rolno-spożywcze laboratoria chemiczne jednostki badawcze jednostki kontrolujące jakość produktów spożywczych firmy zajmujące się przetwórstwem żywnościZobacz 6 odpowiedzi na pytanie: co to znaczy ze w zwiazku jest chemia? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web Skip to content Laboratoria podają nowe informacje w sprawie zawartości antybiotyków i sterydów w mięsie oraz chemii w warzywach i owocach. Ostatnie doniesienia pokazują, że hodowla i uprawia w naszym kraju, wcale nie jest tak nienaturalna, jakby mogło się wydawać. Ponad 97 procent przebadanych jaj, nabiału oraz warzyw i owoców było czyste pod względem wysokiego stężenia chemii. Tutaj znajdziesz najwięcej chemii źródło: Grupa ryzyka wśród warzyw i owoców obejmuje szczególnie popularne rośliny. Truskawki oraz jabłka charakteryzują się najwyższą zawartością substancji niezgodnych z naturą. Można dodać do nich również brzoskwinie i sałatę z gruby warzyw. Wszechobecna chemia w roślinach to przede wszystkim tani sposób na duże zbiory. Dzieje się tak z powodu trudu, jaki ponoszą rolnicy w ich uprawie bez użycia środków ochrony roślin. Bez oprysków większość plonów zostałaby zjedzona przez robaki. W ostatnim artykule pisałem, że podam sposób na usuwanie tych substancji z roślin. Oto najskuteczniejsza z metod. Magia wody utlenionej Ta metoda promowana jest jako sposób na usuwanie bakterii E-coli z roślin. Tak naprawdę działa także na pestycydy zawarte na skórkach owoców i ich pierwszej warstwie ochronnej. Sekretem jest woda utleniona, w której należy moczyć warzywa i owoce przed spożyciem lub przetworzeniem. Do miski pełnej wody dodajemy roztwór stworzony z 1/4 szklanki wody utlenionej + 3/4 szklanki zimnej wody. Niektórzy piszą, że można spryskiwać je tym roztworem, ale wierzcie mi, że opłukiwanie przez 30 minut jest dużo skuteczniejsze. Nasze mięso w porównaniu do CETA źródło: Płukanie mięsa w roztworze 3% wody utlenionej nie jest znaną mi praktyką. Wiem, że na bakterie w tkankach działa tylko wysoka temperatura. Dlatego każde mięso należy ugotować, usmażyć lub upiec. Zawartość antybiotyków w mięsie jest wysoka tylko u badanych kurczaków oraz świń hodowanych masowo. Podobnie jest z użyciem sterydów, które przedostają się do mięsa. Dobrą praktyką jest jedzenie rozmaitych gatunków zamiast ciągłego wcinania kurczaka ze schabowym. Poza tym świetnym sposobem na zdrowe mięso jest wybór gatunków posiadających certyfikaty i sprzedawanych przez małe firmy stawiające na jakość. Nasze mięso w porównaniu do hodowli z Kanady, która korzysta z GMO tak często, jak nasz rolnik z obornika, jest nieporównywalnie zdrowsze. Wchodząca w życie umowa CETA sprawi, że konsumenci powinni mieć się na baczności. To Jest Chemia Sprawdzian Żywność najnowsze ogłoszenia kupię sprzedam ogłoszenie To Jest Chemia Sprawdzian Żywność oferty Zaloguj się lub Zarejestruj się by zarządzać ogłoszeniami | Pomoc Obecnie odpowiedź jest krótka: wszystko. Każda najdrobniejsza rzecz jest w stanie wpłynąć na nasze zdrowie fizyczne lub psychiczne. Możemy wymienić, przede wszystkim to, co nas otacza: wirusy, bakterie, grzyby, pasożyty, czynniki genetyczne, stres, ale także i głównie CHEMIA, która jest wszędzie: w lekach, w kosmetykach, w powietrzu, w środkach do sprzątania, a także w żywności. Oczywiście każde jej źródło jest naszym problemem i z to też nie jest tak, że wyłącznie chemia powoduje u nas choroby. Przyczyn upadku naszego zdrowia jest tyle co różnych chorób lub nawet więcej. Mimo to, postanowiłam poświęcić się tematowi chemii serwowanej nam w poszczególnych produktach żywnościowych, ponieważ uważam, że przedostanie się jej przez układ pokarmowy (do naszego organizmu) jest jedną z najgroźniejszych dróg. Bowiem wszystko, co zjemy zaczyna rozkładać się wewnątrz i zabijać nas od środka. Nie ma chyba gorszej formy zamachu na nasze zdrowie. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, ile szkodliwych substancji potrafi znajdować się np. w produkcie, który jest przez nas spożywany codziennie przez wiele lat. Ktoś powie, że skoro nie zabił nas do tej pory to nic nam nie będzie? Otóż nie działa to w ten sposób. Są to dawki, które faktycznie nie zabijają od razu (przy silniejszych organizmach, być może wcale nie są w stanie nas uszkodzić), ale jeden związek chemiczny/syntetyczny połączony z drugim równie szkodliwym może spowodować straszne spustoszenie (a pamiętajmy, że nie wszyscy jesteśmy ludźmi o ,,końskim zdrowiu”). Ktoś inny napisze, że skoro produkty są dopuszczone do sprzedaży, to na pewno są bezpieczne. Nic bardziej mylnego. Oczywiście, produkty przechodzą różne procedury, jednak normy normom nie są równe. Jak wytłumaczyć fakt, że dopuszczone są u nas produkty z substancjami zakazanymi w innych krajach? W Japonii, Australii, USA? Czy ta sama substancja dla nas nie jest już szkodliwa? Na przykładzie kosmetyków, których są tysiące: Nie każdy kosmetyk jest zatwierdzany jako cały kosmetyk. Zatwierdzane i dopuszczane do obiegu są jego poszczególne substancje. Kosmetyków jest tak wiele, że nikt ,,nie bawi” się w sprawdzanie, czy poszczególne substancje występujące w danych produkcie, połączone ze sobą, nie tworzą szkodliwej substancji! To samo dotyczy żywności, ale przy tym rozwinę się bardziej przy konkretnych produktach. Mało tego, nikt też nie kontroluje, ile jemy i jak mieszamy produkty, które spożywamy. W przypadku np. szkodliwego fluidu sytuacja jest prostsza, bo jest to jeden (miejmy taką nadzieję) fluid na twarzy. Wiadomo jednak, że kiedy spożywamy na śniadanie serki, a po nich batonika, potem ,,zupkę chińską” to spożywamy niesamowite 'combo’ składników chemicznych. Kolejna osoba stwierdzi pewnie, że nie ma sensu tracić na to czasu i sprawdzać żywności, skoro wszyscy to jedzą i jakoś żyją, a poza tym, skoro chemii jest tak dużo wszędzie, to i tak nie ma to sensu. Otóż ma! I słowo 'jakoś’ żyją też nie jest tu bez znaczenia. Dlaczego mamy się godzić na to, aby JAKOŚ żyć? Czy nie chcemy być zdrowi i mieć szansę na spełnienie swoich marzeń? Szansy, aby jak najdłużej nacieszyć się swoimi bliskimi? Na logikę: Jeśli zostaną nam podane 4 szklanki z różnymi truciznami (chemia w: powietrzu, jedzeniu, lekach, kosmetykach) i mamy pewność, że po wypiciu 2, nasze szansę na poważną chorobę wzrastają do 50%, po wypiciu 4 do 100%, to pijemy je wszystkie? Jesteśmy samobójcami, lubimy ryzyko? Czy ograniczamy się do 2 lub 3? Pamiętajmy, że zawsze warto zadbać o swoje zdrowie wcześniej, niż potem się leczyć. Na koniec, chciałabym nadmienić, odpierając od razu argument o tym, że dzięki tym substancjom jedzenie jest smaczniejsze i tańsze. Ze smakiem różnie bywa, ale generalnie substancje koloryzujące nie nadają produktowi NIC poza kolorem. Trujemy się więc, tylko dlatego, że coś nam się podoba, bo ładnie wygląda. Substancje spulchniające moim zdaniem, w kruchych, twardych ciasteczkach też nie mają sensu, ale co kto lubi. Wiem jednak z doświadczenia, że da się upiec pyszne ciasto bez sztucznych dodatków. To samo tyczy się substancji konserwujących. Nikt mi nie wmówi, że nie można zrobić bez tego np. dobrego ketchupu, bo można! I takie ketchupy też stoją na półkach, tylko trzeba się lepiej, może dłużej porozglądać. A jeśli chodzi o cenę, to w większości przypadków produkty bez zbędnej chemii biją na głowę te drugie. Przykład budyniu z konserwantami ok. 2zł, przykład budyniu czystego: 70gr. Nie zawsze to , co droższe oznacza lepsze. Głównie płacimy za markę i chemię. W mojej ocenie, jeżeli zaczniemy zwracać większą uwagę, na to co kupujemy, producenci będą zmuszeni, do wyeliminowania szkodliwych substancji z naszej żywności, dzięki czemu smak się nie zmieni, co najwyżej daty ważności będą krótsze. Jeśli chodzi o informacje na temat składu produktów. Nie przeprowadzałam badań, opieram się jedynie na informacjach do tej pory ujawnionych.
Przykładem wpływu procesÛw termicznych na jakość białek występujących w danym produkcie jest zmniejszenie dostępnej lizyny w produktach zbożowych, takich jak: makaron, chleb, płatki śniadaniowe czy wyroby ciastkarskie [42]. Oznaczanie produk- tÛw przegrupowania Amadori w prÛbkach żywności jest skomplikowane.
W ostatnim moim poście padło sformułowanie „żywność to sama chemia”. Ta fraza już chyba na stałe weszła do naszego języka. Tym samym czuję się zobowiązana, aby napisać o tym kilka słów swojego komentarza. Otóż …zgadzam się z tym zwrotem! Żywność jest chemią, podobnie jak my sami. Żywność, surowce spożywcze, wszystko co nas otacza to chemia. Cała materia zbudowana jest z pierwiastków. W naszym ciele cały czas zachodzą reakcje chemiczne, na powierzchni skóry i wewnątrz żyją miliardy bakterii. A tlenek wodoru? Bez niego nie ma życia. Brzmi chemicznie? A to przecież zwykła woda. Zatem jak żywność nie może być chemią?Domyślam się, że intencje autorów tego tekstu były inne i mieli na myśli przetworzoną żywność oraz obecność dodatków do żywności i substancji pomocniczych. Powiedzieć, że “żywność to sama chemia”, to jak stwierdzić “śnieg jest biały”. Aby jednak wziąć udział w dyskusji na temat żywności, warto coś o niej więcej nie chcecie popełnić towarzyskiego faux pas lepiej jest powiedzieć:Nie daj się przestraszyćPozytywne strony przetwarzania żywnościPrzykład przetworzonej żywności przygotowanej w domu:Jeśli nie chcecie popełnić towarzyskiego faux pas lepiej jest powiedzieć:1. „Ta żywność jest zbyt przetworzona”Przykładem jest margaryna, która powstaje w wyniku utwardzenia ciekłych tłuszczów roślinnych. Gdyby nie uwodornienie, nigdy nie poznalibyśmy margaryny. Ten proces pozwolił tak przetworzyć oleje roślinne, że możemy używać ich częściej i więcej. Margaryna jest tańsza w produkcji niż masło, więc mamy żywności są bardzo zróżnicowane. Te mniej przetworzone produkty są zazwyczaj droższe. Nie oczekujmy od szynki za 19 zł/kg jakości porównywalnej z szynką za 49 zł/ inaczej: Zamiast kupować i spożywać margarynę, można używać masła, smalcu, oleju kokosowego (chociaż te również zostały wytworzone w wyniku przetwarzania, jednak mniej niż otrzymanie margaryny).Moim zdaniem: Jeśli mamy wątpliwości, to należy unikać niektórych produktów. Sama staram się nie spożywać margaryny i najczęściej kupuję masło, ale od czasu do czas zdarza mi się przygotować ciasto właśnie na margarynie. Popatrzcie też na składy zwykłych herbatników – tłuszcze utwardzone są nieodzowne. A ciasto w cukierni? Najczęściej (bo i najtaniej) są przygotowywane na margarynach. Jak macie wątpliwości to poproście o listę składników (jest obowiązkowa!). Moja rada to: unikać, ale bez przetworzenia żywności, zależy od surowców z jakich została wytworzona i zamierzonego celu. Jeśli nie jesteśmy osobami na diecie, opierającej się na surowych warzywach i owocach, to nie możemy uniknąć spożycia żywności niektórych może to być szokujące, ale przetwarzanie to jest: gotowanie, pieczenie, smażenie, duszenie, grillowanie, marynowanie, kiszenie itd. Zobaczcie jak bardzo sami przetwarzamy żywność w „Ta żywność zawiera, jak dla mnie, zbyt wiele dodatków…”Przykładem jest napój kawowy w proszku, potocznie zwany kawą 2w1 lub 3w1 – w zależności od producenta lista składników potrafi być długa…Można inaczej: Zamiast kawy możesz napić się wody ;) Moim zdaniem: Zadaj sobie pytanie – jak często pijesz taką kawę? Może nie warto popadać w paranoje? W plenerze, na kempingu, na budowie. W tych “okolicznościach przyrody” szklanka takiej kawy smakuje wyjątkowo. Zuepłnie jak zupka chińska pod namiotem! Wiecie o czym mówię?Nie wszystkie dodatki są złe. Ale o tym szerzej napiszę w drugiej części posta. Publikacja już daj się przestraszyćPrzygotowując się do napisania niniejszego tekstu, niechcący zajrzałam do Internetu. Autorzy niektórych stron wprost sieją niepotrzebną panikę wśród konsumentów. Oto przykład najpopularniejszego błędu: “żywność wysoko przetworzona”.W ustawodawstwie nie ma czegoś takiego jak “żywność wysoko przetworzona”. Żywność jest albo przetworzona albo nieprzetworzona, z dodatkami lub bez dodatków. Najwyraźniej niektórzy lubią nadinterpretować słowa. W rozporządzeniu jest za to definicja żywności nieprzetworzonej.„żywność nieprzetworzona” oznacza żywność, która nie została poddana jakiejkolwiek obróbce wywołującej zasadniczą zmianę jej stanu pierwotnego, przy czym uważa się, że zasadniczej zmiany nie wywołują w szczególności czynności takie, jak: dzielenie, porcjowanie, odcinanie, obieranie z kości lub ości, mielenie mięsa, zdejmowanie skóry, obcinanie, okrawanie, obieranie, rozdrabnianie, krojenie, czyszczenie, trybowanie, głębokie mrożenie, zamrażanie, schładzanie, mielenie, łuskanie, pakowanie lub rozpakowywanie”Czyli jeśli kupimy mielone mięso, zamrożone maliny, wytłaczankę jajek, albo worek ziemniaków, to nie są to przetworzone produkty (zgodnie z definicją powyżej). Za to (prażone) pistacje, suszone jabłka, kiszona kapusta, gotowana marchewka należą do żywności strony przetwarzania żywnościProcesy naturalne takie fermentacja (kiszenie warzyw, otrzymywanie herbaty, wina, sera), to również przykład przetwarzania żywności. A jednak przynoszą nam wiele korzyści! Poza walorami smakowymi mają bardzo duże znaczenie odżywcze – zwłaszcza produkty fermentacji mlekowej – kiszona kapusta i ogórki. To właśnie te produkty stymulują nasz układ odpornościowy. Sok i warzywa z kiszonek trafiają do jelit i tam stanowią pokarm dla tutaj wspomnieć o dwóch pojęciach: PROBIOTYKI I PREBIOTYKI. Tak, tylko jedna litera różnicy. To pierwsze to dobroczynne bakterie. To drugie to ich pokarm, który zawarty jest w kiszonych żywności to przede wszystkim nadanie jej określonego smaku. Pieczony kurczak, prażony popcorn, zupa krem z pieczarek. Oj tak! Przetwarzamy żywność dla jej wyjątkowego smaku… Czy często myślimy wtedy o aspektach zdrowotnych?Wszelkie procesy cieplne mają za zadanie zminimalizować ryzyko wystąpienia chorób układu pokarmowego, do których mogłoby dojść w wyniku spożycia takiej żywności. Nie od dziś wiadomo, że pieczenie, gotowanie i smażenie zabija większość bakterii i patogenów. Mięso jest tutaj szczególnym surowcem. Należy zachować szczególną higienę przy obróbce rzecz to przedłużanie trwałości. Po to również przetwarzamy żywność, aby mogła być bezpiecznie przechowywana przez określony czas. Przykład: mleko pasteryzowane ma kilka dni ważności, nie musicie codziennie kupować świeżego. A w przypadku kryzysu, klęski żywiołowej to własnie mleko UHT będzie najszybciej zykupowane! Dlaczego? Bo termin ważności to kilka miesięcy, a bez otwarcia można takie mleko przechowywać w temp. przetworzonej żywności przygotowanej w domu:“Kucharka ugotowała ziemniaki, rozdrobniła je tłuczkiem, uformowała kulki i usmażyła z nich tzw. orzeszki ziemniaczane. Smażone orzeszki podała z grillowanym mięsem i marynowaną sałatką ze słoika.”To był przykład gospodarności kucharki, która zużyła ziemniaki np. z poprzedniego dnia, ale również przykład przetwarzania żywności. Ziemniaki najpierw zostały ugotowane, potem ostudzone, następnie ponownie usmażone. Jeśli były na końcu jeszcze odgrzane, to jeszcze dla nich gorzej… To teraz porównajcie je z porcją gotowanych ziemniaków prosto z wody. Które będą dla nas bardziej odżywcze?Druga sprawa to to, że wszystkie składniki obiadu były przetworzone: ziemniaki gotowane i smażone, sałatka marynowana i gotowana, mięso grillowane. Obiad miałby więcej wartości odżywczych gdyby procesów było mniej i trwały możliwie krótko: ziemniaki ugotowane i podane prosto z wody (gorące), mięso przygotowane na parze i surówka ze świeżych przykładem chciałam udowodnić, że nie tylko żywność w sklepie to samo zło, ale to co sami z nią zrobimy w domu wpływa na jej właściwości i jakość, a każdy proces cieplny degraduje ją coraz kolejnej części będę kontynuowała temat dodatków do żywności i substancji pomocniczych w przetwórstwie!Źródło:Rozp. (WE) NR 1333/2008 z dnia 16 grudnia 2008 r. w sprawie dodatków do żywności
A przyczyną tej kwasowości jest właśnie efekt elektrostatyczny. I odwrotnie – utworzenie dianionu z monoanionu jest już dużo trudniejsze, z czym jesteśmy zaznajomieni z zakresu chemii analitycznej. Zwróć uwagę na różnice pomiędzy \(pK_{a1} < pK_{a2} \) chociażby dla kwasu szczawiowego \(1,3 < 4,3 \) czy kwasu siarkowodorowego